30 stycznia 2017

Historia emerytki

Kolejne wyzwanie z emerytką (tym razem) w roli głównej. Miało być coś i o pracy i o ulubionym miejscu w górach w którym będzie często na emeryturze przebywać. Do tego miało być ciekawie. Najpierw pomyślałam o kartce wodospadowej a potem o harmonijce, której też bardzo dawno nie robiłam. Kartka jak zwykle opakowana w pudełko. Kwiatki jakie wykorzystałam w pracy mają nietypowe środeczki. Zrobiłam je z guzika i drobnych ścinek foamiranu.









1 komentarz:

Dziękuję za komentarz.