Trochę mnie nie było, ale zajęta byłam zaproszeniami ślubnymi i to w znacznej ilości. Myślałam, że uda mi się sfotografować stosik, ale jednak zamawiająca była szybsza. Zadowolona z efektów zabrała je już do domu. Pokażę więc Wam pierwowzór a do tego kilka innych, których wzory ostatnio zrobiłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz.