Swego czasu zostałam zapytana czy mogłabym zrobić pudełko z harmonią w środku. Pomyślałam sobie: zrobiłam fortepian to może i harmonię dam radę zrobić. Przyjęłam wyzwanie. Okazja okazała się bardzo nietypowa i pominę ją milczeniem. Wspomnę tylko, że na życzenie zamawiającej skrzydełka pudełka są takie a nie inne. Wracając do harmonii, dla niezorientowanych (ja też nią byłam) harmonia trochę różni się od akordeonu. Czym? odsyłam do odpowiednich źródeł. Myślę, że udało mi się ją dobrze odwzorować. Pudło akordeonu oczywiście z kartonu, brzegi wykończone pastą woskową i na koniec wszystko polakierowane. Miech harmonii zrobiony z papieru ksero a jego brzegi oklejone paskami czarnej taśmy. Mam nadzieję, że Wam się całość spodoba.
Coś pięknego , a z czego to zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci spodobało. Tak jak piszę w poście. pudło z kartonu wizytówkowego a miechy z papieru ksero
OdpowiedzUsuńHaniu, rewelacyjne pudełeczko! Już mnie chyba nic nie zaskoczy, bo potrafisz zrobić wszystko! :D
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem Pani prac, po prostu brak mi słów. REWELACJA
OdpowiedzUsuńRewelacyjna harmonia, nie podejrzewałam że tak pięknie można ją zminiaturyzować z papieru. I w dodatku trzyrzędowa. Ktoś musi bardzo kochać tradycję. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze. Pomimo wszystko postaram się co jakiś czas zaskoczyć Was czymś nietypowym :-)
OdpowiedzUsuń