O zainteresowaniach solenizantki dowiedziałam się paru fajnych rzeczy. Z ich mnogości wybrałam kilka i te wykorzystałam przy tworzeniu tej pracy. Na pierwszy plan wysunęłam słuchanie muzyki. Jak muzyka to koniecznie winylowe płyty no i oczywiście słuchawki. Zrobione jak zwykle przeze mnie, dla ciekawskich: między innymi z zakrętek plastikowych butelek. Zapraszam do oglądania.
jak zwykle niezwykle pomysłowo . Z zakrętek robiłam sluchawki dla latek , wiec znam temat .
OdpowiedzUsuń