Dzisiaj pora na pudełko przygotowane z okazji chrzcin. Pudełek takich robiłam sporo a i z bobaskiem było ich kilka. Przyszła więc pora na ich urozmaicenie. Pomyślałam, że wyplotę koszyczek w jakim czasem śpią maluchy. Sprawa nie łatwa, bo z czego zrobić takie maleństwo tak, żeby przypominało prawdziwą plecionkę. Koleżanki podpowiedziały mi wykorzystanie do tego celu papierowego sznurka. Szkielet zrobiony z drutu a sama plecionka jak napisałam powyżej z papierowego sznurka. Egzemplarz jedyny w swoim rodzaju, drugiego takiego nie ma i raczej długo, długo nie będzie.
Superowe ,a ten koszyczek cudny :)
OdpowiedzUsuńWow! Kochana jestem pod wrażeniem koszyczka, ale też i całego boxa! Brawo! 😍 💕
OdpowiedzUsuńHaniu i ja powtórzę za dziewczynami swój podziw. Jesteś niesamowita. Koszyczek cudo. Upleść takie maleństwo... :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że Wam się spodobało. Wypleść go nie było łatwo, dlatego chyba pozostanie w jednym egzemplarzu.
OdpowiedzUsuń