Pudełko dla spedytorki było dla mnie wyzwaniem. Temat nietypowy a do tego pudełko dla kobiety. Myślę, że z tego jakoś wybrnęłam.
Uwielbiam wszelakie pudła i pudełeczka. Kartonażowe jak i exploding boxy. Nie uciekam także od innych form pudełkowych. Poza tym lubię eksperymentować z innymi technikami. Zapraszam na bloga
Pudełko dla spedytorki było dla mnie wyzwaniem. Temat nietypowy a do tego pudełko dla kobiety. Myślę, że z tego jakoś wybrnęłam.
Dawno nie pokazywałam albumu. Ten dzisiejszy to taki mini. Składa się w sumie z 4 kart o wymiarach 15 x15 cm. Przygotowany z okazji chrztu małego Kacpra i wręczony przez dziadków. Ze względu na formę pracy, została ona opakowana w torebkę.
Sezon ślubny powoli się kończy a ja mam dla Was kartkę właśnie z tej okazji. Grafikę w stylu retro przyozdobiłam stonowanymi w kolorze kwiatami i koronką tak aby nawiązywała do wzoru na papierze. Złote i białe dodatki dopełniły całości.
Jak spojrzałam na datę ostatniego postu, to aż dostałam szoku. Baaardzo długo nic Wam nie pokazywałam. Dlatego na ponowne powitanie postanowiłam pokazać coś ekstra. Pudełko przygotowałam dla żołnierza który pasjonuje się rowerami. Pasjonat nie mógł dostać więc byle jakiego roweru. Na środku pudełka stanął Halfbike3 (na końcu wstawiłam zdjęcie oryginału). Jak zapewne już dawno wiecie, cały pojazd zrobiony od podstaw moimi rękami. Na bocznych skrzydełkach rowery w wojsku w dwóch różnych okresach.
Czy kartka wyszła za poważnie jak dla pięcioletniego dziecka? Nie wiem, ale tylko taki motyw mi przyszedł do głowy dla totalnego fana motorów. Wiem, że się spodobała więc wyszło chyba nie najgorzej.
Zwykła kartka z okazji chrztu świętego. Przyozdobiona czapeczką i białymi prostymi kwiatami z foamiranu.
Po zeszłorocznych covidowych przeprawach z uroczystościami komunijnymi ten fragment naszego życia wraca powoli do normy. Z lekkimi modyfikacjami maj pozostał miesiącem komunii. Ja również miałam w tym swój tyci, tyci udział. Przedstawiam więc kartkę wręczoną Sabince.