Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam:
nadziei, własnego skrawka
nieba, zadumy nad płomieniem świecy.
Filiżanki dobrej, pachnącej kawy,
piękna poezji, muzyki.
Pogodnych świąt zimowych, odpoczynku, zwolnienia
oddechu,
nabrania dystansu do tego, co wokół, chwil roziskrzonych
kolędą,
śmiechem i wspomnieniami.
Wesołych świąt!
Wszyscy szykują się do świąt a moja zamawiająca szykuje się na ślub i wesele. Młoda Para lubi podróżować, ale ten element miał zostać tylko delikatnie zaakcentowany. Zrobiłam to wstawiając tort z odpowiednimi dekoracjami.
Ostatnio sporo prac robiłam z okazji osiemnastek. Zastanawiając się co Wam dzisiaj pokazać, te prace nasunęły mi się jako pierwsze. Madzia uwielbia jednorożce, anime, koty i gnomy (ale takie milutkie 😊). Jak to wszystko pomieścić w jednej kartce? Wymyśliłam, że najlepszą formą będzie twist pop up. Na zewnątrz standardowo a w środku ulubione motywy.
Lata, lata temu zostałam poproszona o zrobienie exploding boxa z motywem Wiedźmina dla fana Sapkowskiego. To absolutnie nie jest moja bajka, dlatego o ocenę tego co zrobiłam poprosiłam moją wówczas internetową koleżankę (od tego czasu miałam przyjemność poznać ją osobiście). Ta tematyka to także jest jej pasja. Pudełko zostało zatwierdzone i wiem, że jej również się spodobało. Dlatego zrobiłam dla koleżanki takie samo pudełko z okazji świąt Bożego Narodzenia (2012). W tym roku odezwał się do mnie jej mąż i zamówił dla niej na urodziny pudełko z Wiedźminem ale, miałam wykorzystać motywy z serii 3. Tutaj pierwsze pudełko. A po jego obejrzeniu zapraszam do zdjęć tego najnowszego.
Znowu coś nowego. Tym razem będzie to obrazek namalowany akrylami. Nie, nie jestem taka zdolna 😀. Czasami z wnukami malowałam obrazki na podstawie filmików instruktażowych Jay Lee z You Tube. Świetnie wychodzą, są łatwe do malowania. Polecam, ja ktoś chce się sprawdzić w nowej dziedzinie. Wymyśliłam sobie, że namaluję obrazek także dla siebie. Skorzystałam tutaj ze względu na kolory z profilu URARTSTUDIO (także z You Tube). Podlinkowałam Wam ten konkretny obrazek. Było trudniej, bo inna technika malowania, konkretne odcienie farb a i pewne niuanse jeśli chodzi o kolory czy właśnie technikę, widziałam dopiero na płótnie. Drzewo nie wyszło idealnie, ale reszta myślę, że jest na tak. Jestem z efektu bardzo zadowolona. Oryginalne podobrazie jest większe 30x35 cm. a moje 30x24 cm. Pierwszy zdjęcie to moja praca a drugie to ta na której się wzorowałam.
