Dzisiaj coś innego. Pudełeczko na ślub. On - od zawsze zwany Elvisem, Ona śliczna blondyneczka a do tego obowiązkowo stosik książek. Efekt widzicie na środku pudełka. Po bokach jak to często bywa kieszonki na pieniężny prezent. Na wieczku sentencja oraz proste białe kwiatki foamiranowe wycięte wykrojnikiem.
wow , robi wareżenie na pewno niezapomniana pamiątka
OdpowiedzUsuń