Po zeszłorocznych covidowych przeprawach z uroczystościami komunijnymi ten fragment naszego życia wraca powoli do normy. Z lekkimi modyfikacjami maj pozostał miesiącem komunii. Ja również miałam w tym swój tyci, tyci udział. Przedstawiam więc kartkę wręczoną Sabince.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz.