Pudełko dla miłośnika Zakopanego. Jakby ktoś się nie domyślił to na środku mamy Giewont ze sławnym krzyżem, choinki i powiedzmy góralskie chaty. Na jednym wolnym skrzydełku telefon z którym solenizant się nie rozstaje, obowiązkowo ze słuchawkami, aby łatwiej było rozmawiać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz.